sobota, 8 grudnia 2007
3D
Dzisiaj Michał nasz wspólny znajomy zaproponował kino. Pomyślałem można by sie odstresować, czemu by nie, ostatnio same zmartwienia i stresy więc zgodziłem się bez zbędnego namawiania. Poszliśmy na "Beuwulfa" ale pomyśleliśmy że fajnie by było obejrzeć go w IMAX w 3D. Pomimo że trzeba było czekać na seans 2,5 godziny na i tak nie pewny seans bo coś tam się popsuło zdecydowaliśmy się poczekać. Warto było. Mimo to, że film to totalna bajka i niektórzy mogą powiedzieć, że nie najwyższych lotów to efekty które zapewniło nam 3D zrekompensowało wszystko, na prawdę niezapomniane wrażenia byłem w takim kinie pierwszy raz. Wszystkim polecam widok lecących w Ciebie z ekranu strzał, włóczni i toporów niezwykłe przeżycie:). Podsumowując bilet 17zł, 40km od mojego miejsca zamieszkania, widok nagiej Angeliny Juli bezcenne:D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
8 komentarzy:
Zajebiście było. A film też ma przesłanie.Każdy psychol jak ja zobaczy tam "coś więcej".
Pozdrawiam
Psychol...jakie śliczne,pieszczotliwe zdrobnienie :)
Tak, Michał ma rację, tam było przesłanie a mianowicie "nigdy nie wierz kobiecie, dobrą radę Ci dam" :)
O tak!
Pfffff.....
Tasha, czyżbyś nie podpisywała się pod tym cytatem?, uważasz, że kobiecie można zaufać?
eeeee yyyyy no hmmmmm więc...aczkolwiek....
pozdrawiam:)
hehe:), no i sama widzisz;)
Prześlij komentarz