To będzie bardzo króciutki post wręcz pościk.
Boże!!! ja normalnie potrzebuję jakiegoś tłumacza jakiegoś normalnie mędrca który mi objaśni niektóre sprawy, bo jak nie to albo zwariuje, albo oszaleje, to pewne i będę jeszcze większym świrem niż jestem, a nie wiem czy ktoś z Was to wytrzyma!.
To by było tyle mojego wezwania o pomoc, świr normalny świr:D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
6 komentarzy:
A co Ciebie tak wzięło?
Tak to bywa gdy słowotwórca zrzeszony z poliglotką rozmawia z politologiem:)
Kurde ciężka sprawa!
Ciężka jak skład węgla normalnie:D i nie ma mądrego na takie relacje:) ale ja się tam, nie żale, przynajmniej się nie nudzę, ciekawie jest:D
yyy... o co chodzi???
Anetko chodzi o to, że nie wiadomo o co chodzi:)
Jarek chyba nie jesteś w ciąży???!!!
Kama
ho ho widzę, że Cię Karolinko dowcip nie opuszcza:) Nie nie jestem bądź spokojna:D
Prześlij komentarz