czwartek, 17 kwietnia 2008

Ciekawy dzień

Zaczęło się całkiem standardowo. Miałem nadzieję, że dzisiaj przyjdzie przesilenie w sensie, że będzie malusio paczek, ale okazało się, że przesilenie było ale w odwrotna stronę i przyjąłem na klatę ponad 50 paczek, to już jakaś norma. Po pracy czas na szybki obiadek i fru do Będzina na spotkanie, że tak powiem finansowe. Mój kolega ze średniej zajmuje się zajmuje sie właśnie takimi sprawami zawodowo, inwestycje i takie tam. Pojechałem porozmawiać o tym, bo mnie to bardzo interesuje i myślę, ze może można by spróbować szczęścia w taki sposób pod okiem specjalistów;). Bezpośrednio po tym spotkaniu udałem sie do Katowic. Dzisiaj jeżdżąc w pracy usłyszałem o tym, że dzisiaj w kinie Helios o 18 jest spotkanie organizowane przez Koło Aktorskie i Dziennikarskie studentów UŚ i podczas niego puszczany jest film "Labirynt Fauna". Było super, przed projekcją filmu był taki mini wykład pani doktor z UŚ na temat tego filmu, jego wielopłaszczyznowości, reżysera i jego wcześniejszych projektów. Film ten nie jest łatwym filmem, pokazuje wiele aspektów z życia. Jest to opowieść o dziewczynce która żyje równocześnie we dwóch światach, rzeczywistym w którym jest wojna w Hiszpanii faszystowskiej za czasów generała Franco i w świecie "wyimaginowanym" w którym jest kimś ważnym i posiada niejakie zdolności magiczne. Film jest ciężki lecz warto go na pewno obejrzeć. Polecam, na pewno się nie zawiedziecie.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Film wcale nie jest ciezki, jest miejscami gleboki to fakt, jednakze nie jest to film na podstawie ktorego mozna zrobic wyklad.

Jarek pisze...

UŚ potrafi;)