poniedziałek, 14 stycznia 2008
Impreza rodzinna
Mój chrzestny wczoraj obchodził swoje 51 urodziny, byliśmy dzień po nich więc nie było już dużo gości. Nie ma to jak spotkania rodzinne i dwa murowane tematy czyli polityka i choroby bleee.... , ale nie było źle, pośmialiśmy się trochę i w ogóle, rzadko się widujemy więc było o czym gadać. No i przyszła kuzynka z mężem i atrakcją wieczoru czyli ich 4 miesięcznym synkiem Krystiankiem:). Normalnie świetny bobas cały czas się śmieje, a jak sie nie śmieje i nie zwraca wszystkich uwagi na siebie to zaczepia mamę żeby go nakarmiła:) Dzieci są świetne, hehe ciekawe czy kiedyś dorobię się własnych , może któraś dziewczyna mnie zechce i mnie uszczęśliwi:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
10 komentarzy:
Dzieci,ano są cudne,ale tylko do drugiego roku życia...potem uciekają od Ciebie krzycząc "odćep sie!"
Do dziś głowię się kto ją tego nauczył ;/
Raczej którą szczęściarę zechcesz Ty Jarku uszczęśliwić :) Z pewnością będziesz super mężem i tatą ;)
Pozdrawiam!
Pewnie Ty gdy sama wołałaś do niej żeby się odczepiła;)Dzieci no wiadomo małe mały kłopot duże duży kłopot:) Zajefajną masz tą córkę z tego co widziałem na zdjęciach:)
Dziękuję Anetko za komplement, ale jakoś nie widzę tego tłumu dobijającego się do mnie:) Mam nadzieje że będę dobrym tatą, ale co to znaczy być dobrym tatą?;)
Fajna jest fajna...ja nie mówie do niej ,zeby się odczepiła.Raczej wołam "Jula,Krecika oglądałaś już 5 razy".Haha.
No super i jeszcze lubi dobre kultowe kino, wypas:) a wilka i zająca też ogląda?
O Jezzu,weż mi nawet nie mów!Ma 5 odcinków..;/
To mama musisz kupić nowe odcinki, bo te się już pewnie dziecku znudziły:)
Taaa nawet nie wiesz jakbym chciała żeby jej się znudziły!Sama bym oglądnęła coś nowego.Ale nie ma szans;/
hehe:), wiem o czym mówisz jak do mnie przyjeżdża kuzynka z synkiem, to całe szczęście ze jest program mini mini, to ogląda te misie uszatki kreciki i inne fajowskie bajki 20 raz tą samą:)
Prześlij komentarz