wtorek, 24 czerwca 2008
Uczelnia
Dzisiaj byłem na uczelni pozałatwiać sobie sprawy z obroną:) Niestety nie zdążyłem napisać pracy mgr na czerwiec więc dzisiaj składałem podanie o przełożenie złożenia pracy na wrzesień. Potrzebny był podpis promotora i dziekana, więc trochę zachodu z tym było, bo kolejki masakryczne i jeszcze ludzie się bronili więc trochę to trwało. Bałem sie spotkania z promotorem, bo jakoś tak nam zeszło, ze nie widzieliśmy sie no jakieś 5 miesięcy, nie było nam razem po drodze, ale teraz była potrzeba wyższej konieczności no i się trzeba było spotkać. Na szczęście nie było tak źle i wszystko poszło zgodnie z planem. Zapłaciłem jeszcze wszystkie należności związane ze studiami, dostałem pisemko które mówi, ze już nie mam żadnych zaległości w stosunku do uczelni i że mogą mi bez problemu dać dyplom:D Może mi sie uda w końcu obronić a na początek napisać tą pracę, trochę to nade mną ciąży, ale no cóż, troszkę adrenalinki jeszcze nikomu nie zaszkodziła;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
6 komentarzy:
a zdradzisz co takiego studiujesz? może temat pracy?
studiuję politologię, a piszę o wyborach samorządowych w mojej gminie
osz kurde... to poważne chyba. ja sie na polityce kompletnie nie znam wiec jak bys chcial mi kiedys dosrac to walnij jakas polityczna wiazanke ktorej nie zrozumiem ;) szacuneczek. z tego co wiem to tam mega nudne przedmioty sa jesli sie historii nie lubi.
W stosunku do niewielu osób odczuwam chęć dosrania im, a praktycznie nikomu, więc po co Tobie? Porozmawiaj z naszą wspólną znajomą, bo ze mną nie chce rozmawiać.
Historia na politologii to jakieś 1/4 tego co sie robi, wcale nie jest nudno.
wiesz co do "dosrania" to taki hint na przyszłość. nie koniecznie na teraz. co do znajomej to nie wiem za bardzo co miałeś na myśli. o czym mam z nią porozmawiać? co do politologii to chyba muszę zmienić informatorów w takim razie ;)
good
Prześlij komentarz